Niektórzy z Was pewnie znają, o ile nie większość, roślinkę, która nazywa się Stylidium debile. Nie, nikogo tu nie obrażam, tak nieszczęśliwie się po prostu nazywa, biedna 😉

Nie jest ona owadożerną, choć kiedyś ją za taką uważano. Ale należy do tych „ruchliwych”. Nie o tym jednak dzisiaj.

W standardowych warunkach Stylidium tworzy ładną rozetkę, czasem kwitnącą.

Stylidium debile standard

Stylidium debile standard

W odpowiednich warunkach, nie żebym się jakoś specjalnie starał, Stylidium pędzi w górę jak pnącze.

W miejscu w moim terrarium, w którym rośnie, nie jest nawet jakoś ciemno, światło jest dość równomiernie rozłożone. Jedynie w samym dolnym punkcie mogło być odrobinę ciemniej co dało bodziec do wzrostu pnącego, no ale już po paru centymetrach na pewno ma 100% światła, a pędzi do samej górnej szyby. Z resztą widać obok drugie Stylidium, które ma dość typową formę.

Taka mała ciekawostka jak rośliny sobie lubią kombinować 😉