Dzisiaj był pierwszy dzień świecenia nowego panelu LED. Tym razem zamiast taśm jest już zrobiony „porządnie” z power LED. Szczegóły, opis krok po kroku i inne dane techniczne pojawi się wkrótce, muszę znaleźć czas, żeby usiąść, obrobić fotki, i napisać parę słów.
A panel i tak wymaga jeszcze paru kosmetycznych poprawek, ale już na tyle wszystko gotowe że może świecić, z resztą musi, bo wyjęcie taśm i rozmontowanie wszystkiego jest o wiele prostszą czynnością, niż wsadzenie wszystkiego na miejsce. I tak roślinki praktycznie cały dzień musiały sobie radzić bez naświetlania.
A to fotka taka szybka z rana jeszcze z telefonu jak to wygląda.
Muszę przyznać, że ma kopa.
ja mam pytanie, a mianowicie, czy swiatlo w takim terrarium usi byc specjalne dla roslin czy zwye LEDy po prostu dadza rade jesli maja wysoka jasnosc?
Piękne terra !!! Mam nadzieję że i moje kiedyś będzie równie cudownie wyglądało ?
Służę pomocą, ekspertem jakimś nie jestem, ale myślę że na tyle sam kombinuję i się sam uczę, że coś podpowiedzieć mogę, bo trochę mi się udaje. Ale wszystkie rady traktuj jako wykorzystywane na własną odpowiedzialność 😉