Na balkonie wygląda na to, że całkiem zdrowo się wszystko rozwija.

Spotykałem się z opiniami, że rozwijające się grzyby, nie pleśnie, ale normalne grzybkowate grzyby, są oznaką zdrowego „ekosystemu”. No to wygląda na to, że moja donica na balkonie ma się całkiem dobrze pod tym względem, bo w paru miejscach wyrosły sobie ostatnio takie oto grzybki jak na zdjęciach.

Wiem, wygląda na mały bałagan, ale staram się tam niewiele robić, niech sobie żyje swoim życiem.