Zabierałem się do opisu co i jak zmontowałem jeśli chodzi o zamgławianie i zabrać do tego nie mogłem.

Wreszcie zostałem poproszony o fotki pokazujące jak to mam zmontowane, no i mobilizacja jest.

Jak już kiedyś wspominałem, pierwsza wersja zamgławiania miała być zamontowana ściśle wewnątrz terrarium, czyli zamgławiacz taki do dekoracji – sam generator, wrzucony do butelki z wodą, zamkniętej w podziurawionej tubie z kory korkowca:

P1140674P1140683

Dziurkami miała się mgła wydobywać dając super fajny efekt… i tyle teorii, bo w praktyce owszem, trochę mgły wychodziło dziurami (powiększone ręcznie szczeliny – nie widać na obrazku bo tak miało być że nie widoczne), ale nie tyle ile miało. A sam generator jak się okazało przez to że w wąskiej butelce, to sporo wody rozchlapywał, a przez to szybko (bardzo) ubywała z butelki.

No to pomysł umarł.

Zamówiłem sobie taki zamgławiacz: Hyundai HUM 282

i-hyundai-hum-282

Małe zakupy w budowlanym, z 5zł jakoś wszystkie potrzebne elementy. Kupiłem uszczelkę, znalazłem w domu jakąś osłonkę, zasilikonowałem rurkę i gotowa uszczelka jest wsadzana w miejsce wyjmowanego z zamgławiacza „dziubka”

P1150310 P1150309

A tak wygląda po wsadzeniu

P1150306 P1150307

I po założeniu osłonki

P1150305

 

Działanie, czyli na ile to wydajne

Pewnie każdy chciałby wiedzieć na ile całość się sprawdza w moim terrarium. Dodam, że rura wsadzona jest przez odgiętą siatkę wentylacyjną górną.

rura1 rura3 rura2

Miało być o działaniu….

Stan terrarium przed włączeniem urządzenia

przed1 przed2

I korzystając z okazji, że miałem w ręce aparat zbliżenie na mieszkańców.

przedlewaprzedprawa

Para buch maszyna w ruch i leci sobie mgiełka

leci2 leci1

A minutę po włączeniu urządzenia

minutapo minutapo1

Czyli jak widać w minutę potrafi przyzwoicie nadymić.

Jeszcze raz obok siebie dla kontrastu lepszego.

przed2minutapo

Podsumowanie

  1. Dla jasności – obecnie zamgławianie włącza się co godzinę między 8 rano a 20, na 1 minutę, odpalane przez programator.
  2. Podobno rosiczki nie przepadają za zamgławianiem, ale na razie nie zauważyłem żeby odchorowały, tak one, jak tłustosze i reszta widocznych na fotkach mieszkańców.

  3. Zamgławiacz moje oczekiwania spełnia, działa dobrze, tyle że pierwsza wersja była taka, że ta rura miała właśnie do tuby korkowej sięgać i tam wpuszczać parę, żeby efekt dawało. Może i by to działało, ale rura jest trochę za wąska, pewna ilość pary nie przechodziła, i po pewnym czasie układ zaczynał się „dusić” – kotłowało się w zamgławiaczu, ale mgiełka nie była w stanie przechodzić dalej przez rurę, i przestawała całkiem lecieć. Musiałem rurę skrócić, do widocznego na fotce momentu, teraz nawet jak godzinę na max chodzi to para nie przestaje lecieć. Ale chyba jeszcze kawałek skrócę, żeby zmniejszyć przestrzeń martwą. Najpewniej gdyby zastosować szerszą rurę, w której nie zacznie się dusić ciśnienie, to by śmigało, ale mam mocno ograniczone miejsce przez to, że terrarium jest między półkami.

Co w planach do przeróbki?

  1. Wylecą doniczki – one tam tymczasowo, po posadzeniu nowych roślinek z dostawy jakiś czas temu zostały tam, żeby się aklimatyzować w przyzwoitych, stabilnych warunkach, niby już do doniczki się przyzwyczaiły, ale w międzyczasie na parapecie też pojawiło się kilka roślinek, i muszę wykombinować jak to poprzestawiać bo ciasno 😉 No ale też chcę, żeby w końcu wnętrze terrarium wyglądało tak jak ma wyglądać, a nie z nastawianymi wszędzie doniczkami.
  • Skrócę rurę, dlaczego to już napisałem.

  • Jak widać na fotkach, siatka odstaje, bo wsadziłem rurę pod nią. To do poprawki, ale jeszcze nie wykombinowałem czym bez wyjmowania terrarium mając miejsca tyle co na nożyczki do paznokci wyciąć dziurę w siatce, żeby jej nie podginać. Potem tylko dookoła uszczelnić silikonem i luz. Dlaczego? Raz bo mi się tak nie podoba jak jest, a drugie, bo chcę tam po prostu co jakiś czas wpuszczać owocówek, i nie chcę żeby mi się po domu rozłaziły. Niech sobie roślinki polują.

  • Tuba korkowa prawdopodobnie też będzie lekko poprzestawiana ale to w związku z małą demolką wnętrza która jest w planach.

  • I to by było na tyle jeśli chodzi o zamgławianie u mnie.

    Pytania i sugestie jak zawsze mile widziane.